29 listopada w sali OSP Sumina zabrzmiały rytmy górniczego hymnu, walczyka oraz pieśni biesiadne. Wszystko to za sprawą odbywającej się tam imprezy VI GWARKI SUMINA 2014. Ta cykliczna impreza ma już swoich stałych gości, którzy przybywają nieraz z dalekich stron aby wspólnie biesiadować i bawić się w tradycyjnej śląskiej oprawie artystycznej.
Tegoroczną imprezę poprowadził już po raz trzeci Ślązak Roku 1998 – Krzysztof Zaremba z zespołem z Przyszowic. Tradycyjnie już jak każde Gwarki miały swojego prezesa na którego powołano Adama Wawocznego. Ten z kolei na swojego zastępcę wyznaczył Bogdana Kłoska – prezesa OSP Sumina. Biesiadowano na 2 ławy. Ławę czerwonych prowadziła gwarkowa Magda, a ławę zielonych gwarkowa Martyna. Do straży przybocznej prezes powołał gwarków: Zbyszka i Stanisława. To oni pilnowali porządku wśród biesiadników co chwila przyprowadzając innego gwarka przed majestat „wysokiego, szlachetnego, a w sprawach piwnych nigdy nieomylnego prezydium”.
Nie zabrakło także gości, którzy nieopacznie założyli krawaty na imprezę, na której te części garderoby kat ścina siekierą. Każdy z gwarków otrzymał pamiątkowy kufel oraz śpiewnik. Podczas biesiady nikomu nie zabrakło tradycyjnego śląskiego kołocza, chleba z kultowym już smalcem a la sołtyska oraz oczywiście piwa i golonki. Uczestników wszystkich konkursów sowicie też nagradzano.
Kolejna tego typu regionalna impreza zapowiedziana jest w Suminie za 2 lata, gdyż już za niespełna rok odbędą się jak zwykle wspaniałe Andrzejki.
